Piątek, 3 maja 2024

imieniny: Marii, Aleksandra, Stanisława

RSS

Walczą o pieniądze i boisko ze sztuczną nawierzchnią

15.05.2013 09:22 | 3 komentarze | kozz

Dyskusja na temat przyszłości męskiej piłki nożnej w raciborskim magistracie. Ponad rok temu duże oburzenie w środowisku piłkarskim wywował fakt budowy aquaparku w miejscu najstarszego boiska w Raciborzu, które mieściło się na terenie Ośrodka Sportu i Rekreacji.

Walczą o pieniądze i boisko ze sztuczną nawierzchnią
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Nie pomagały skargi i zażalenia, decyzja zapadła. U sympatyków piłki można było wyczuwać złość i żal, że zniszczono boisko, które służyło grupom młodzieżowym Unii Racibórz do trenowania i rozgrywania meczów. Piłkarze musieli przenieść się w zastępstwie na stadion Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej czy też boiska LKS Studzienna.
Tam młodzi adepci futbolu mecze rozgrywają do dziś i czekają kiedy w Raciborzu powstanie pierwsze pełnowymiarowe boisko ze sztuczną nawierzchnią.

Do tej pory, gdy nastawał zimowy okres, Unia Racibórz, a także pozostałe kluby piłkarskie z regionu musiały korzystać ze sztucznych boisk m.in. w Rybniku, Wodzisławiu Śląskim, Świerklanach czy czeskim Krawarzu. To wiązało się nie tylko z kosztem wynajęcia boiska, ale także z dojazdami na mecze. W środę w raciborskim magistracie doszło do spotkania środowiska Unii Racibórz z prezydentem. Przybyli na to spotkanie sympatycy, przedstawiciele SMS-u, trenerzy, piłkarze i działacze klubu chcieli usłyszeć, co prezydent ma im do powiedzienia w sprawie nie tylko budowy boiska ze sztuczną nawierzchnią, ale i możliwości rozwoju młodych piłkarzy.

Maciej Kozina

 

 

Czytaj więcej w najnowszym numerze Nowin Raciborskich

 

Ludzie:

Mirosław Lenk

Mirosław Lenk

Radny Miasta Racibórz, były prezydent.