Poniedziałek, 23 grudnia 2024

imieniny: Sławomiry, Wiktorii, Iwona

RSS

Kompromitacja lidera – fatalne nastroje w Rogowie

10.06.2013 20:54 | 14 komentarzy | art

Przyszłość Rogów wespół z Polonią Głubczyce sprawiła największą sensację minionej kolejki w III lidze. Bo nie inaczej trzeba nazwać klęskę lidera na boisku przedostatniej a właściwie ostatniej drużyny rozgrywek. Polonia rozbiła Przyszłość aż 4:0.

Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

W Głubczycach ostatecznie potwierdziły się pogłoski o fatalnej kondycji finansowej byłego już lidera III ligi. Jak podaje strona internetowa Przyszłości piłkarze z Rogowa na mecz wyszli z 10-cio minutowym opóźnieniem. Był to najprawdopodobniej znak protestu przeciwko zaległościom finansowym. Kiepska atmosfera w szatni przełożyła się na boisko. Pozbawieni swojego kapitana Roberta Żbikowskiego, który pauzował za kartki piłkarze Przyszłości oddali mecz praktycznie bez walki. Początek spotkania należał do Przyszłości, z której jednak z upływem minut coraz wyraźniej uchodziła chęć do walki. Mająca już tylko czysto matematyczne szanse na utrzymanie Polonia spostrzegła, że rywal tego dnia nie jest w swojej normalnej dyspozycji i zaczęła śmielej atakować. W 43. minucie jej próby przyniosły efekt. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego do piłki najwyżej wyskoczył Wiesław Frydryk i głową umieścił ją w bramce. Tuż po przerwie gospodarze podwyższyli na 2:0, a strzelcem gola został Łukasz Bawoł, napastnik doskonale znany na naszych boiskach z występów w Starcie Pietrowice. Defensorzy Przyszłości postanowili zagrać z nim przed polem karnym w „dziadka”. Bawoł cierpliwie biegał za piłką, w końcu Sebastian Markiewicz spanikował, źle podał do swojego bramkarza a napastnik Polonii przejął piłkę i spokojnie trafił do bramki. W 73. minucie po klasycznej kontrze ten sam zawodnik podwyższył na 3:0. Wynik meczu w 85. minucie ustalił Rafał Czarnecki, który dobił piłkę po zamieszaniu, będącym efektem dośrodkowania z rzutu wolnego.

W szeregach Przyszłości najbliżej zdobycia gola był Kamil Benauer, ale w pierwszej połowie w dogodnej sytuacji trafił w słupek, a po przerwie „opieczętował” poprzeczkę. Ogólnie jednak gospodarze wygrali zasłużenie i zepchnęli Przyszłość z fotela lidera, na rzecz opolskiej Odry. Raptem trzecia ligowa porażka, poniesiona jednak w tak fatalnych okolicznościach spowodowała, że trener Przyszłości Tomasz Sosna podał się do dymisji. - Złożyłem rezygnację na ręce wiceprezesa klubu – powiedział Sosna. Przyznał zarazem, że obecnie nie wie jaki jest jego status w klubie. - Procedura jest taka, że musi się zebrać zarząd klubu, który moją rezygnację rozpatrzy. Powiedziano mi jednak, że mam się nad tą rezygnacją jeszcze zastanowić – wyjaśnia opiekun Przyszłości.

 

Skład Przyszłości: Kucharski, Markiewicz (65. Piechaczek), Kolisz, Lalko (87. Bober II), Cymański (87. Hanzel), Knopek, Ciuberek, Bober I, Benauer, Glenc, Pontus.

 

Polonia GłubczycePrzyszłość Rogów 4:0

Bramki: Frydryk (43.), Bawoł (47.), (73.), Czarnecki (85.)

 

Będzie pomoc za promocję?

Pozycja lidera, duża ilość punktów i idące za tym zobowiązania finansowe wobec piłkarzy okazały się dla klubu z Rogowa zbyt dużym obciążeniem. Być może w sukurs przyjdzie gmina Gorzyce. Na ostatniej sesji rady gminy wójt Piotr Oślizło zagaił temat wsparcia dla klubu z Rogowa. - Klub obchodzi w tym roku znaczący jubileusz (80-lecie istnienia – przyp. red.). Może warto go w jakiś sposób wesprzeć? Tym bardziej, że jak słyszałem klub boryka się z problemami finansowymi – zwrócił się do radnych wójt Gorzyc.

Więcej na ten temat już jutro w "Nowinach Wodzisławskich"