Łukasz Moneta piłkarzem Legii Warszawa

Póki co ten młody piłkarz występować będzie w drugiej drużynie, która gra w III lidze. Do klubu z Warszawy Łukasz trafił dzięki podpisanemu w styczniu kontraktowi z menadżerem Pawłem Staniszewskim. - Chciałem, aby ktoś pomógł mi znaleźć klub w którym będę miał szanse na większy rozwój piłkarski - powiedział zawodnik. Dla Monety priotytetem było jednak zdanie matury, co zakończyło się sukcesem. Po szkole średniej piłkarz mógł spokojnie skupić się na testach sprawnościowo-wydolnościowych w klubach.

Po dobrym sezonie w trzecioligowym LZS Leśnica, gdzie Moneta miał najwięcej strzelonych bramek wyruszył na testy do Podbeskidzia Bielsko-Biała, Energetyka ROW Rybnik i Zagłębia Sosnowiec. - To właśnie w tym ostatnim klubie zaprezentowałem się najlepiej, a w związku z tym, że Zagłębie ma dobre kontakty z warszawską Legią to nic nie stało na przeszkodzie, aby tam spróbować swoich sił - wspomina Łukasz. Raciborzanin odbył tam testy szybkościowe, wydolnościowe i brał udział w treningach. Zagrał także w sparingu. - Po tym czasie pojechałem z drużyną na obóz do Bartoszyc, gdzie mieliśmy dwa razy dziennie trening i rozegraliśmy cztery sparingi. Po obozie okazało się że spośród dwunastu testowanych piłkarzy trener widziałby mnie w swoim zespole. Po powrocie z obozu regularnie już trenowałem z chłopakami i wszystko było na dobrej drodze, aby podpisać kontrakt - opowiada raciborski zawodnik.

Moneta do tej pory grał w trzecioligowej Leśnicy. Rezerwy Legii również występują na tym poziomie rozgrywek, ale jak mówi sam piłkarz warunki do treningu są zupełnie inne. - Co prawda ktoś może mi zarzucić, że to druga drużyna i tylko trzecia liga, ale warunki jakie tu panują nie da się porównywać - są korzystniejsze, bo klub ma potężne zaplecze trenignowe - powiedział Moneta.

Raciborski piłkarz chwali również sztab szkoleniowy. - U trenerów widać pełen profesjnonalizm, podoba mi się to, że jest trzech trenerów na każdym treningu i każdy odpowiada za co innego, trening w ten sposób staje się przyjemniejszy, nie ma dużych przerw, cały czas coś robimy. Jest dużo zajęć z piłką i to jest najważniejsze - stwierdza Łukasz.

Wychowanek LKS Brzezie bardzo dobrze został przyjęty do zespołu. - Koledzy są bardzo mili. Od razu fajnie mnie przyjęli do zespołu. Każdy z nich jest skromny i stara się robić jak najlepiej to, co kocha, czyli grać w piłkę - dodał piłkarz.

Moneta będzie grał na lewej pomocy, czyli tak jak w Leśnicy. - Mam nadzieję, że będę wzmocnieniem dla drużyny. Na razie nie myślę o szkole, teraz mam czas na piłkę, chcę się spokojnie przyzwyczaić do Warszawy, pozałatwiać wszystkie sprawy, a za rok niewykluczone, że pójdę na studia, bo nauka w życiu człowieka też jest ważna. Mam nadzieję, że w Legii się rozwinę na tyle, iż będę kiedyś grał na wysokim poziomie - powiedział Łukasz.

Młody raciborski sportowiec zapewnił, że to co osiągnął zawdzięcza nie tylko sobie, ale przede wszystkim swojej rodzinie, dziewczynie Karolinie i nauczycielowi wychowania fizycznego w II LO Wojciechowi Maksymczakowi.

Piłkarskie CV Monety:
LKS Brzezie (juniorzy), KS Unia Racibórz (juniorzy), LKS 1908 Nędza (juniorzy), LKS 1908 Nędza, LZS Leśnica, Legia Warszawa II.

W materiale wideo skrót meczu, gdy Łukasz Moneta występował jeszcze w barwach drużyny z Raciborza (2010 rok).