Debiut raciborzanina w pierwszym składzie Legii Warszawa
Łukasz Moneta od pierwszej minuty rozpoczął mecz sparingowy w barwach mistrza Polski - Legii Warszawa przeciw rosyjskiej drużynie Tom Tomsk. Raciborski piłkarz w test meczu rozegranym w Turcji rozegrał 60 minut. Jego drużyna przegrała 3:1.
- Przyznam, że na początku czułem się na lewej obronie dosyć dziwnie, bo na tej pozycji zagrałem niecałe dwa mecze od początku swojej przygody z piłką. Pomysłem trenera są bardzo ofensywnie grający boczni obrońcy, co jest bardzo fajnym pomysłem. Przeczuwałem, że w którymś sparingu mogę zagrać na boku defensywy, bo już przed wylotem na zgrupowanie do Turcji zostałem ustawiony właśnie tam, potem kontynuowane to było na obozie. Rosjanie byli silni i grali bardzo agresywnie. Swój występ oceniam średnio, bo mam kłopoty z grą defensywną i przede mną jeszcze wiele nauki. Zgrupowanie do tej pory oceniam bardzo pozytywnie. Trenerzy przekazują swoje polecenia i oczekiwania w bardzo zrozumiały sposób. Wyjazd był dla mnie wielkim wyróżnieniem, gdyż jestem przy Łazienkowskiej dopiero od lata 2013 i kompletnie nie spodziewałem się wylotu do Turcji, o którym dowiedziałem się dzień przed wylotem, co trochę skomplikowało moje sprawy osobiste - dla legia.net powiedział 19-letni Łukasz Moneta.
Drugą połowę meczu rozegrał także rybnicki bramkarz Wojciech Skaba.
Legia Warszawa - Tom Tomsk 1:3 (0:3)
Iñaki Astiz 84. - Kiriłł Panczenko 29.-k, Ivica Vrdoljak 38.-sam., Dienis Tierientjew 45.
Legia Warszawa: Dušan Kuciak (46. Wojciech Skaba) - Łukasz Broź, Alan, Iñaki Astiz, Łukasz Moneta (61. Robert Bartczak) - Miroslav Radović (61. Kamil Kurowski), Ivica Vrdoljak (61. Bartłomiej Kalinkowski), Raphael Augusto (46. Aleksander Jagiełło), Hélio Pinto (61. Grzegorz Tomasiewicz), Henrik Ojamaa (61. Guilherme) - Wladimer Dwaliszwili (46. Patryk Mikita).
Komentarze
7 komentarzy
Przecinak :{
Moneta słabą techniką? Nie rozśmieszajcie mnie
Chłopak był latem na testach w Rybniku i po dwóch treningach Wieczorek mu podziękował. Wyróżniał się ambicją i bardzo słabą techniką.
Na poliglote to on mi nie wygląda
To chyba oczywiste, że w języku angielskim ;)
Ciekawy jestem w jakim języku rozmawiali?
Brawo Figo ! A Gródek w rowku haha :)