Zmarł Ryszard Rejdych
27 stycznia zmarł trener kilku pokoleń polskich judoków.
W poniedziałek Rybnik stracił wybitną postać sportu. Zmarł Ryszard Rejdych. Tydzień przed swoim 70. urodzinami.
Ryszard Rejdych swoją przygodę z judo rozpoczął w 1964 roku w TKKF Rybnik. Następnie związany był z: Górnikiem Wilchwy Wodzisław, KS ROW Rybnik, KS Czarni Bytom, Sakura Żory, Satori Wodzisław, Ośrodek Busido Rybnik i Szkoła Niepubliczna Rybnik.
Był założycielem sekcji judo w klubie ROW Rybnik, oraz klubów SAKURA Żory i SATORI Wodzisław. Przez wiele lat był szkoleniowcem kadry narodowej juniorek i juniorek młodszych. Od 2003 do 2004 był asystentem trenera kadry olimpijskiej kobiet.
Jego zawodnicy zdobywali medale nie tylko w Polsce ale również na wielu kontynentach.
Komentarze
12 komentarzy
KOCHAM CIE DZIADZIUŚ.
Jest taki bol o ktorym lepiej nie mowic,bowiem najlepiej wyraza go milczenie. Zegnaj choc dla mnie zostaniesz niesmiertelny
Z wielkim bólem i smutkiem przyjąłem wiadomość o śmierci mojego przyjaciela. Trenował kilka pokoleń śląskich judoków. Jego zawodnicy zdobywali medale nie tylko w Polsce ale poza jej granicami i również na wielu kontynentach. Pamiętać o nim będą pokolenia judoków na Rybnickiej Ziemi.
dziekujemy ci wspolny spedzony czas! byles super technikime i wychowales nas na dobrych sportowcow. My 2 Judokow Zoladek dziekujemy Tobie i zobaczymy sie po 2 stronie! pa!
"ŻEGNAJ WIELKI WOJOWNIKU" NASZ NAUCZYCIELU, MISTRZU, PRZYJACIELU [*]
Wspaniały Człowiek, Mąż, Ojciec, Dziadek, Trener, Przyjaciel....trudno, opisać słowami smutek i żal, który mam w sercu. Najszczersze wyrazy współczucia dla Rodziny, Najbliższych! Odpoczywaj w POKOJU Drogi Wujku, na zawsze pozostaniesz w mojej pamięci.
Będziemy pamiętać
Drogi Trenerze ,wychowawco i opiekunie naszych dzieci.Dziękuję za sukcesy sportowe mojej córki ,na które wspólnie pracowaliście,oraz opiękęi wkład w kształtowanie jej osobowosci w czasie gdy była daleko od nas rodziców ..Zawsze będziemy Ci wdzięczni.
żegnaj wujku...
Przykro..Tak szybko odeszłeś..Zawsze będziemy pamiętać....:-(
Pamiętam i dziękuję za wszystko! Zaraziłeś mnie swoją miłością i pasją do Judo...Tego się nie zapomina.
Kochamy Cię tatusiu
