Za wysokie progi dla krzanowickich siatkarek
- Musielibyśmy trenować trzy razy w tygodniu, żeby osiągnąć lepszy rezultat - komentuje przegraną w półfinale III ligi kobiet trener Tomasz Kuziak.
Podopieczne trenera Kuziaka wywalczyły awans do półfinału III ligi, który dał możliwości walki o powrót do II ligi. Siatkarki z Krzanowic przegrały w weekend wszystkie trzy mecze w stosunku 0:3. W piątek uległy Silesia Volley MSK MOSiR Mysłowice II, w sobotę O&S MKS Sokół Radzionków a w niedzielę TKS Tychy. - Awansowaliśmy do półfinału, a więc plan minimum został zrealizowany - powiedział Tomasz Kuziak. To koniec sezonu halowego dla seniorskiej drużyny z Krzanowic.
Skład GS UKS Krzanowice w meczach półfinałowych: Simona Duda, Barbara Otlik, Justyna Swierczek, Julia Sycz, Agnieszka Breitschedel, Karolina Daniszewska, Kluadia Nagler-Skroban, Joanna Swierczek, Marta Freindorf, Joanna Staniszewska, Malwina Skoczylas.
MIEJSCE | DRUŻYNA | MECZE | PUNKTY | SETY | PUNKTY |
---|---|---|---|---|---|
1. | Silesia Volley MSK MOSiR Mysłowice II | 3 | 6 | 9-0 | 225-161 |
2. | O&S MKS Sokół Radzionków | 3 | 5 | 6-3 | 211-189 |
3. | TKS Tychy | 3 | 4 | 3-6 | 183-204 |
4. | GS UKS Krzanowice | 3 | 3 | 0-9 | 160-225 |
Silesia Volley MSK MOSiR Mysłowice 2 - GS UKS Krzanowice 3:0 (25:17, 25:18, 25:14)
TKS Tychy - O&S MKS Sokół Radzionków 0:3 (18:25, 22:25, 17:25)
O&S MKS Sokół Radzionków - GS UKS Krzanowice 3:0 (25:15, 25:21, 25:21)
Silesia Volley MSK MOSiR Mysłowice 2 - TKS Tychy 3:0 (25:19, 25:15, 25:17)
GS UKS Krzanowice - TKS Tychy 0:3 (14:25, 23:25, 17:25)
Silesia Volley MSK MOSiR Mysłowice 2 - O&S MKS Sokół Radzionków 3:0 (25:23, 25:18, 25:20)
Komentarze
2 komentarze
Dobrze, bo przynajmniej trener nie ebdzie musiał mówic dziewczynom, że na finały nie ajda bo klub nie ma kasy.... Brawo dziewczyny założę się, że sie zgadałyscie o rpzegrane mecze w drużynie żeby dać innym szanse. Brawo! Takie talenty a klub nic nie robi tylko siedzi i zbija kase za nic, prezes weź się za szukanie sponsorów zanim dziewczyny odejdą i tak się dziwie, że te starsze Agnieszka B, Klaudia N, nie poszły do innych klubów czy tez nie odeszły z klubu mimo tego, ze drużyny wywalczyła awans w zeszłym roku i musieli się wycofać, Jedyna madra rozgrywająca Megi. Teraz nie ma rozegrania nie ma sukcesów. Apel do trenera wyszolcie inna rozgrywającą Daniszewska całkiem nieźle sobie radziła... No ale cóż to jest Polska nie umi się zarządzać sportem. Pozdro
W sobote dziewczyny grały z Tychami a w niedziele z Radzionkowem jak już tak chodzi o ścisłość :)