Niedziela, 22 grudnia 2024

imieniny: Honoraty, Zenona, Franciszki

RSS

Nowy prezes Unii zaimponował radnym odwagą, ale rozczarował ich brakiem wiedzy

30.03.2021 18:30 | 8 komentarzy | ma.w

Kamil Paruzel, który od 2 marca przewodzi spółce miejskiej Unia Racibórz, spotkał się z członkami komisji gospodarki miejskiej. 25 marca w urzędzie radni byli dlań bezlitośni i dali do zrozumienia, że likwidacja spółki zbliża się wielkimi krokami.

Nowy prezes Unii zaimponował radnym odwagą, ale rozczarował ich brakiem wiedzy
Nowy prezes Unii Racibórz Kamil Paruzel.
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Paruzel przyniósł ze sobą prezentację z hasłami, na jakich chce budować nową Unię. Uważa, że klub ma „potężną historię” i on chce się na niej oprzeć, bo wartości oraz idee odgrywają ważną rolę w organizacji sportowej. Nowy prezes deklaruje dużą otwartość na współpracę z okolicznymi akademiami i klubami szkolącymi młodych piłkarzy. – Im nas więcej nas będzie w projekcie budowania Unii, tym większa będzie nasza siła przebicia – podkreślił K. Paruzel, prosząc radnych o pozytywne włączenie się do tej misji.

Prezes Paruzel ma doświadczenie z pracy z dziećmi. Uważa, że rolą Unii jest nie tylko przygotowanie zawodnika do grania w piłkę na odpowiednim poziomie, ale też wychowanie wpierw na człowieka, a potem na sportowca.

Sternik klubu ma cele sportowe i organizacyjne. Ma zamiar zbudować ścieżkę szkoleniową, w której wynik sportowy nie jest tak istotny jak na poziomie seniorskiej piłki. – Wpierw trzeba zbudować akademię Unii, którą utworzą wszystkie grupy szkoleniowe. Jest ich 6, łącznie 80 zawodników – mówił prezes. Pokazał radnym schemat, gdzie poszczególne grupy stopniowo się uzupełniają wraz ze zmianą wieku piłkarzy i nabytych przez nich umiejętności. Dochodzi do tego umowa z Rakowem Częstochowa (Unia opiera się na ich programie szkoleniowym) z Ekstraklasy, gdzie mogliby trafić najzdolniejsi unici. Wśród działań sportowych Paruzel wymienił utworzenie w mieście klas piłkarskich w szkołach Miasta.

Ważny jest obszar działań marketingowych Unii, która tą drogą chce uzyskać przychody dla spółki. Ma powstać Klub Biznesu i zasilać budżet spółki środkami od sponsorów. Za bolączkę Unii Paruzel uważa obszar infrastruktury, bo Unia nie ma się tu czym chwalić (ma stadion w dzierżawie od Miasta). – To nasza bolączka – przyznał. W intensywnej promocji Unii K. Paruzel widzi szansę na nabory uzupełniające do grup szkoleniowych. Chce organizować obozy piłkarskie oraz wydarzenia i turnieje sportowe. – Mało się tego dzieje w Raciborzu, a to wypromuje samo miasto, jak i klub – przekazał radnym.

Jestem nastawiony pozytywnie, ale samemu się nie da zrobić nic dobrego z Unią. Jak nie wyjdziecie naprzeciw to będzie ciężko – podsumował K. Paruzel swoją prezentację.

Przyszłość ważniejsza od przeszłości

Przewodniczący komisji Piotr Klima chciał poznać doświadczenie zawodowe młodego prezesa. – Jaką pan ma wiedzę fachową? Gdzie wcześniej pan przerabiał te sprawy? Jaki ma pan kontakt z Rakowem? Czego pan się boi w nowej pracy? Czy zna pan bieżące problemy Unii? – radny zarzucił Paruzela swymi pytaniami. Usłyszał w odpowiedzi, że jego doświadczenie w zarządzaniu w futbolu to już 11 lat. – Powinniśmy się skupić na przyszłości, nie mojej przeszłości – uciął.

Radny Mirosław Lenk polemizował z prezesem Unii, że ta ma szczególnie bogate tradycje. – Owszem, z lat 60. na krótko w I lidze. Ja jestem od 40 lat raciborzaninem i w tym czasie nie przypominam sobie męskiej Unii wyżej IV ligi, a teraz to okręgówka. Nie przesadzajmy z tą potężną historią piłkarskiej Unii to raczej 40 lat kryzysu raciborskiej piłki – stwierdził M. Lenk.

Zauważył, że K. Paruzel skupia się na celach szkoleniowych, ale jest prezesem spółki prawa handlowego i ta musi generować przychody. Na razie są to jedynie składki od rodziców. Spółka powinna równoważyć wydatki przychodami, ale odnotowuje stratę – odkąd działa co najmniej 200 tys. zł. – Jak pan sobie wyobraża działalność spółki Unia, która na dziś nie ma żadnych podstaw na budowanie przychodów, a spore koszty? – dociekał M. Lenk.

Nie mnie oceniać czy to prawidłowa forma prawna. Od 2 marca jestem prezesem. Wszedłem w spółkę i chcę się skupić na celach organizacyjnych, bo to poprawi przychody spółki – skwitował K. Paruzel.

Ludzie:

Henryk Mainusz

Henryk Mainusz

Radny Miasta Racibórz, były przewodniczący rady.

Jarosław Łęski

Jarosław Łęski

Radny Miasta Racibórz

Michał Szukalski

Michał Szukalski

Radny Raciborza, strażak zawodowy

Mirosław Lenk

Mirosław Lenk

Przewodniczący Rady Miasta Racibórz, były prezydent.

Paweł  Rycka

Paweł Rycka

Radny Gminy Racibórz.

Piotr Klima

Piotr Klima

Radny Gminy Racibórz